Negatywne zjawiska na rynku pracy nie słabną

Wskaźnik Rynku Pracy (WRP) informujący z wyprzedzeniem o przyszłych zmianach wielkości bezrobocia w listopadzie br. pozostał na niemal niezmienionym poziomie (spadek o 0,1 punktu). Od początku tego roku wskaźnik wykazuje zdecydowaną, choć zróżnicowaną co do tempa zmian, tendencję do wzrostu. Od początku roku wzrósł on o 3,6 punktu a w porównaniu do wartości sprzed roku wskaźnik jest wyższy o 1,5 punktu. Ujęcie w skali roku pozwala wnioskować, że choć zmiany w ujęciu miesięcznym są stosunkowo niewielkie, to w dłuższym horyzoncie widać negatywne zjawiska. Są to przede wszystkim: wysokie koszty pracy, zniechęcające do kreowania nowych miejsc pracy, kurczenie się zasobów pracy oraz obniżająca się jakość tej części zasobów, które są dostępne, oraz niski odsetek aktywności zawodowej w wybranych grupach osób w wieku produkcyjnym.

Negatywne symptomy płynące z rynku pracy nie mają istotnego przełożenia na stopę bezrobocia rejestrowanego. W październiku zmalała o 0,1 punktu procentowego, a jej wartości utrzymują się w paśmie 5%±0,5pp. od połowy 2022 roku. Stopa bezrobocia według BAEL w trzecim kwartale br. wzrosła o 0,1 punktu procentowego i wyniosła 2,9%.

Zmiany stopy bezrobocia rejestrowanego bezpośrednio zależą od liczby nowo rejestrujących się bezrobotnych oraz wyrejestrowań z zasobu bezrobotnych. Ta pierwsza wielkość nie uległa zmianie w ujęciu miesięcznym. Od początku 2021 roku przyjmuje rekordowo niskie wartości. Z kolei wyrejestrowania z zasobu bezrobotnych można pogrupować na te do zatrudnienia – jako efekt poszukiwania pracy oraz pozostałe jak np. osiągnięcie wieku emerytalnego czy zniechęcenie do dalszego poszukiwania pracy. Wyrejestrowania z tytułu podjęcia zatrudnienia również są na historycznie niskim poziomie. W ostatnim czasie odnotowano natomiast nieznaczny wzrost odpływu z bezrobocia do zatrudnienia – w październiku w ujęciu miesięcznym wyniósł on nieco ponad 4%. Dane te sygnalizują, że rotacja zasobu osób bezrobotnych jest stosunkowo mała, a dłuższy czas pozostawania bez pracy utrudnia ponowne znalezienie zatrudnienia.

Liczba ofert pracy kierowanych do urzędów pracy wzrosła w październiku w ujęciu miesięcznym o blisko 15%. W sierpniu i wrześniu odnotowano natomiast niemal rekordowo niski napływ nowych wakatów, stąd dynamika ta świadczy raczej o korekcie niż wzmożonej kreacji nowych miejsc pracy. Wnioski te zdają się potwierdzać badania koniunktury gospodarczej GUS. Saldo pytania dotyczącego prognoz zatrudnieniowych mimo, że uległo nieznacznej poprawie, to pozostaje ujemne. Podobnie negatywne wnioski płyną z oceny ogólnej sytuacji gospodarczej przedsiębiorstw przemysłowych. Ponadto, Barometr Ofert Pracy (BOP) wskazujący na zmiany liczby publikowanych w Internecie ogłoszeń o zatrudnieniu, w październiku spadł. Był to drugi i największy spadek liczby wakatów w tym roku.

Po okresowym (czerwiec-wrzesień 2024) silnym wzroście całkowitej kwoty wypłaconych zasiłków dla bezrobotnych, w października nastąpiło wyhamowanie tendencji rosnącej i brak zmian w ujęciu miesięcznym. Analogiczne zmiany odnotowano w odniesieniu do liczby bezrobotnych zwolnionych z przyczyn leżących po stronie zakładów pracy. Po kilku miesiącach wzrostu, w październiku odnotowano 1% spadek zwolnień z przyczyn leżących po stronie zakładów pracy.